Mieczysław Sobczak (trener, Sprotavia Szprotawa) – Przyjechaliśmy na trudny teren. Z przebiegu gry Promień stworzył więcej sytuacji, jednak nie były one stuprocentowe. Mieliśmy bardzo dobrą sytuacje Grochowskiego, który wszedł sytuację sam na sam z bramkarzem co mogło skończyć się bramką. Uważam, że drużyną lepszą z gry był Promień Żary. Cieszymy się ze zdobycia punktu. Jest to dla nas piąta kolejka bez porażki.
Artur Sobczyk (trener, Promień Żary) – Wynik niesprawiedliwy. Popełniamy jeden błąd w ustawieniu przy stałym fragmencie gry i tracimy z tego bramkę. Mecz był bardzo szybki, sporo akcji z naszej strony, a Szprotawa nie trzymała się kurczowo swojego pola karnego. Mecz mi się podobał, a chłopakom podziękowałem, że włożyli w to spotkanie dużo serca i za wszelką cenę chcieli wygrać. Cieszę się, że dochodzimy do sytuacji podbramkowych ale niestety jeszcze ich nie wykorzystujemy i to jest nasza bolączką.
Dariusz Dalmata (obrońca, Promień Żary) – Ten mecz powinniśmy już wygrać w pierwszej połowie. Strzelamy na 1:0, prowadzimy grę, jednak nic z tego nie wynika. W pewnym momencie brakuje koncentracji, a rywal strzela bramkę. Budzimy się, ale przeciwnik już wtedy broni się całym zespołem. Często sobie powtarzamy, że mamy być skoncentrowani w 100 procentach. Na boisku wygląda to często inaczej.